 |
ansomia.moblo.pl
a kiedy opowiada mi jak cudownie im jest jak wspaniale się dogadują jak cholernie do siebie pasują milczę choć ciśnie mi się na usta krótkie będziesz cierpieć .
|
|
 |
a kiedy opowiada mi, jak cudownie im jest, jak wspaniale się dogadują, jak cholernie do siebie pasują - milczę, choć ciśnie mi się na usta krótkie "będziesz cierpieć".
|
|
 |
a później znów wyjdę i będę udawać, że daję radę - bo przecież daję nie?
|
|
 |
marzenia, dają siłę by dążyć do celów. wiara, daje siłę na lepsze jutro. nadzieja, daje siłę by dbać o miłość. drugi człowiek, daje siłę by dalej żyć.
|
|
 |
podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek i jak będą spadać to pomyślę życzenie.
|
|
 |
paradoksem jest wracać do siebie, gdy spotkanie miało dotyczyć rozstania.
|
|
 |
słuchasz po raz setny jakiejś melodii i nagle stwierdzasz, że jest piękna.
|
|
 |
- czemu ty tak lubisz spacerować? - wtedy rozwiązuje swoje zakręty życiowe.
|
|
 |
liczę do 3, na 2 jebnę cię w łeb.
|
|
 |
wolałabym żebyś budził mnie pocałunkiem, a nie smsem: "kurwa! nie zdradzaj mnie z łóżkiem".
|
|
 |
i co z tego, że nie mam faceta!? przynajmniej mam więcej czasu dla siebie. przynajmniej nie myślę o tym czy ma inną, przynajmniej jestem szczęśliwa!
|
|
 |
prawdopodobnie jutro znów nie zwrócisz na mnie uwagi, a ja prawdopodobnie znów będę karcić siebie w myślach, że w ogóle dopuszczam do siebie jaką kolwiek nadzieję.
|
|
 |
- ej, spokojnie! mama zawsze mi powtarzała "wszystko zaczyna się od marzeń. - yhm, a mi zawsze powtarzała "nie garb się".
|
|
|
|