 |
ansomia.moblo.pl
nie wiem czy mam się śmiać czy płakać więc będę płakać ze śmiechu.
|
|
 |
nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, więc będę płakać ze śmiechu.
|
|
 |
wtulona w jego ramiona, wsłuchana w dźwięk jego głosu. pozornie zwykłe czynności sprawiały, że była najszczęśliwszą osobą na świecie. stali na jednym z mostów i obserwowali zachodzące powoli słońce. po policzku spłynęło jej kilka łez, przygryzła delikatnie wargi i zamknęła oczy. doszło do niej, że ma więcej niż kiedykolwiek pragnęła mieć. nie potrzebowała willi z basenem i milionów na koncie. wystarczyło, że on był blisko.
|
|
 |
byle do piątku, od piątku się o tym wszystkim zapomina. - a w poniedziałek? - byle do piątku.
|
|
 |
straciłam cię. może da się to naprawić. reset, reset, reset kurwa.
|
|
 |
siedziała na łóżku w dresie. w tle słychać było smutną muzykę. opierając głowę o ścianę z jej oczu po bladych policzkach popłynęły łzy a w głowie wciąż przewijały się myśli - co jeszcze się spierdoli.
|
|
 |
przytul mnie tak, abym zapomniała o wszystkich złych rzeczach, które mi wyrządziłeś.
|
|
 |
nie wygram cię, nie będę brała udziału w tej chorej wojnie.
|
|
 |
już nie płaczę, ale to nie dlatego, że się z tym wszystkim pogodziłam. po prostu zabrakło mi łez.
|
|
 |
dla ciebie znajdę nawet wyjście z sytuacji bez wyjścia.
|
|
 |
przecież mogę sobie jeszcze pocierpieć, a co mi tam.
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy mnie nie okłamiesz, że nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę się czuła przy tobie tą jedyną, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę mogła przy tobie śmiać się i płakać, że słowo "miłość" nie będzie tylko pustym słowem, że będę przy tobie szczęśliwa, że powiesz mi szczerze "kocham cię". obiecaj, że mi to obiecasz.
|
|
 |
mówiłeś, że byłam dla ciebie ważna, ale widać nie najważniejsza.
|
|
|
|