 |
anotherme.moblo.pl
Jednak zmęczona nieustanną walką z przeciwnościami wyłączyłam mechanizmy obronne.
|
|
 |
Jednak zmęczona nieustanną walką z przeciwnościami, wyłączyłam mechanizmy obronne.
|
|
 |
Jego czarne włosy kręciły się nad uszami, mokre po niedawnym prysznicu. Był wyższy ode mnie prawię o głowę. Nagi do pasa, w luźnych dżinsach i z gołymi stopami, miał przewieszony przez ramię ręcznik kąpielowy. Gdy nasze spojrzenia się spotkały, utkwił we mnie czarne oczy - ze zdziwieniem.
|
|
 |
Pociągał mnie jak jeszcze nikt dotąd. Był między nami mroczny magnetyzm. W jego obecności czułam się ja na skraju kuszącego zagrożenia. Tak jakby w każdej chwili miał mnie z tej krawędzi zepchnąć.
|
|
 |
Uśmiechnął się drwiąco. Modelowy uśmiech drania.
|
|
 |
Powoli zaczynam stawać się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.
|
|
 |
Czułam, że w moich oczach wzbierają łzy, ale ani jedna nie spadła. Zebrało się we mnie zbyt wiele frustracji i gniewu, żebym czuła cokolwiek więcej, ale podejrzewałam, że pięć minut później, kiedy emocje opadną, a ja uświadomię sobie w pełni to, co zrobiłam, pęknie mi serce.
|
|
 |
Zapragnęłam ponownie przeżyć każdą chwilę z nim spędzoną. Choć jeszcze jeden zagadkowy uśmiech, wspólne rozbawienie. Jeszcze jeden elektryzujący pocałunek. Spotkałam go, nieświadoma, że to właśnie jego szukałam całe życie. Wkroczył w nie zbyt późno i odchodził za szybko. Przypomniało mi się, jak mówił, że poświęci dla mnie wszystko. Spełnił obietnicę.
|
|
 |
Dlaczego wszyscy uważają, że potrzebuję nowego chłopaka? Wcale nie potrzebowałam. Miałam dość facetów na całe życie. Jedyne, co po nich zostaje, to złamane serce.
|
|
 |
Pragnęłam mieć go blisko, jak najbliżej. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym zgodzić się na jego odejście...
|
|
 |
Odgrzebywanie tego nie zmieni przeszłości... Sprawi tylko, że będziesz musiała przeżyć ją na nowo.
|
|
 |
Jego seksowny uśmiech zwiastował kłopoty, ale uznałam, że nie wszystkie kłopoty są złe.
|
|
 |
-A ja nadal kocham ciebie. Nawet kiedy zachowujesz się nielogicznie, jesteś zazdrosna i uparta.
|
|
|
|