|
aniusia007.moblo.pl
czasami lubię usiąść na jakiejś starej ławce.. pomyśleć. popatrzeć na tych wszystkich zabieganych ludzi słuchając jakiejś smutnej piosenki.
|
|
|
czasami lubię usiąść na jakiejś starej ławce.. pomyśleć. popatrzeć na tych wszystkich zabieganych ludzi słuchając jakiejś smutnej piosenki.
|
|
|
-wiesz słonko, cudownie było mieć Cię przy sobie, ale lepiej dla Ciebie będzie, gdy się rozstaniemy. - powiedział pustym, pozbawionym uczuć głosem. - nie chcę dłużej kłamać. już dawno przestałem Cię kochać. -dziewczyna wpadła w histeryczną rozpacz. nie potrafiła wydusić z siebie słowa. - uświadom sobie, że Twoje łzy nie sprawią, że znowu Cię pokocham. wybij to sobie z głowy, maleńka. - rzucił i odszedł na zawsze, łamiąc jej małe serce.
|
|
|
Był zachód słońca. Zakochani spacerowali sobie razem po plaży, wtuleni w siebie. Świata poza sobą nie widzieli. Wiatr rozwiewał długie i brązowe włosy dziewczyny, wyglądała wtedy pięknie. I tak magicznie. A patrząc na Niego, jej zielone tęczówki błyszczały. Była w nich Miłość. Weszli na mostek, a on złapał ją od tyłu i razem wpatrywali się w zachód słońca, który tego dnia był przepiękny jak nigdy dotąd. Po chwili wziął dziewczynę na ręce i razem wskoczyli do wody. Dosięgli dna i popłynęli ku górze, po czym podpłynęli do brzegu.
-Oszz tyy, jak tak mogłeś? -uśmiechnęła się i spojrzała mu prosto w jego niebieskie oczy. Po chwili poczuła jego zimne dłonie na swoich policzkach, i jego cudne usta połączone z jej ustami, które tak bardzo tego pragnęły. W tamtej chwili, była najszczęśliwszą istotą na świecie...
|
|
|
Szczęście rozlało się na błękitnym niebie przejrzyście, tej nocy niepewność zostanie pogrzebana razem ze wstydem
|
|
|
Już się przyzwyczaiłam, że zawsze to ja jestem tą winną. Więc spokojnie możesz podejść i powiedzieć, że to moja wina. Cokolwiek by nią było .
|
|
|
Niby sie boisz, ale pomyśl. Jak nie zaryzykujesz, to sie nie dowiesz, czy nie zyskałabyś tego czego tak pragniesz chociaż na chwile. Czasami warto.
|
|
|
Pokochaj mnie tak jak ja Ciebie teraz. Skręcaj się z tej pieprzonej miłości. Wtedy ja zaśmieję się w twarz i zobaczysz , ile straciłeś nie widząc tego wszystkiego wcześniej.
|
|
|
owszem, mam ciężki charakter. tłumię w sobie wszystko co leży mi na sercu i nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. zbyt często się kłócę, ranię tych na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś czego nie powinnam
|
|
|
Sądząc po doświadczeniach na wszystko powinniśmy być przygotowani. Na nagłe złamanie serca , spierdolenie się najmniejszych spraw czy banalne rozlanie kawy. Gdybyśmy tylko to przewidywali byłoby prościej , cholernie prościej
|
|
|
Prawdziwy dystans do siebie ma człowiek, który odważnie zagłębia się w sobie, mimo ryzyka, że może dotknąć własnego dna.
|
|
|
wieczorami zamiast gwiazd oglądamy telewizję , w internecie szukamy miłości by zaręczyć się sms-em , a po kilku miesiącach rozstać się przez maila .
|
|
|
zrozum, że tak już musi być, że muszę się wypłakać by za chwile podnieść dumnie głowę i iść dalej, zostawiając za sobą kałuże łez i sterty chusteczek
|
|
|
|