|
aniusia007.moblo.pl
często wracając do domu zastałam Ją przygnębioną. wycierała chusteczką łzy i podchodziła do mnie tak po prostu się przytulając. czasem przy krojeniu warzyw potrafiła o
|
|
|
często wracając do domu zastałam Ją przygnębioną. wycierała chusteczką łzy i podchodziła do mnie, tak po prostu się przytulając. czasem przy krojeniu warzyw potrafiła otrzeć spadającą do sałatki łzę, wymigując się, że to przez cebulę. momentami zdarzało się, że wracała z zakupów załamana. bywało też tak, że jadąc autem cicho wypuszczała łzę. nie znałam powodów, nie chciałam pytać, by bardziej Jej nie ranić. teraz już wiem, że przez tego skurwysyna cierpiała . teraz wiem, że mogłam temu zapobiec. wiem, że On mógł Jej nigdy nie tknąć, wiem, że nie mógł Jej nigdy zranić. teraz już wiem, że na rozmyślenia jest za późno.
` bo czasami potrzebuje po prostu usiąść ze znajomymi pod sklepem, wypić tymbarka i przeczytać pod kapslem: `jest zajebiście` .
|
|
|
Wzbogaciłeś mnie o jeszcze piękniejsze wspomnienia i wciąż pamiętam Twoje słowa, pamiętam wszystko, nie tylko słowa - Twoje oczy, uśmiech, Twoje ramiona, usta, dosłownie wszystko.
|
|
|
Nigdy nie chciałam być tą, o której będziesz chciał zapomnieć. Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje, a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rąk, oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca,które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć, że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie
|
|
|
No i w końcu od pewnego słońca wschodu. Uśmiechasz się i mówisz: Don't worry be happy i do przodu.
|
|
|
to że lubie sie najebać do zgonu , uwielbiam dresy i za duże bluzki oraz bluzy , przeklinam jak mało kto i kocham rap nie znaczy że jestem gorsza od ciebie pusta lalo . jestem lepsza bo wiem w chuj więcej od ciebie o życiu , a nie o tym który puder ma ciemniejszy odcień
|
|
|
Jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje.
|
|
|
'Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej.Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie.'
|
|
|
nigdy nie wiesz jak nazwać to uczucie gdy zastanawiasz się czy go kochasz . Nie myślisz już o nim 24 h na dobe nie śpieszy ci się w miejsca gdzie mogłabyś go przez przypadek spotkać przestajesz wierzyć w to że to wina towarzystwa w którym przebywa a nie jego , zaczynają w przypominać się te złe wspomnienia a nie tylko dobre tylo zawsze jest ten mały problem reakcja na jegi widak zawsze jest ta sama nawet za jakiś tam czas będziesz mijać go na ulicy z myslą to ten którego kochałam nad życie a teraz niech Spierdala życzę mu szczęscia z tym rudym szczęściem u boku
|
|
|
Wciągnęła do płuc dym papierosa z taką zawziętością , że o mało nie rozerwało jej klatki piersiowej . Poczuła , że serce uderza nie w tym rytmie co trzeba po chwili dodała " A może się nawet kurwa zatrzymać !
--------------------------------------------------------------------------------
|
|
|
Wiesz co? będę życzyła Ci szczęścia mimo tego, że moje marzenia spełniają się innej osobie. pokażę, że jesteś najważniejszy i Twoje szczęście jest dla mnie ważne.
|
|
|
każdy facet jest taki sam . najpierw stara się zdobyć . potem udaje, że kocha . a kiedy już mu się odwidzi, bo okazało się, że ma wszystko.. rzuca jak nie potrzebną zabawkę i na nowo szuka kolejnej ofiary z którą robi to samo . więc czy po to aby się łudzić, a potem wylać morze łez warto się wiązać ? ba pewnie, że nie .
|
|
|
a wtedy ? wtedy przytuliłam go najbardziej jak tylko potrafiłam . potrzebowałam tego jak ćpun dragów . dla tej chwili zrobiłabym zupełnie wszystko . nasze ciała zastygły w najczulszym uścisku , a ja nie mogłam opanować łez . wiedziałam , że to wszystko zaraz minie , a ta chwila przecież nie będzie trwać wiecznie . znów będę na głodzie i całkiem możliwe , że już nigdy nie naćpam się jego zapachem , który tak strasznie uwielbiam .
|
|
|
|