|
andzia10612.moblo.pl
Bo w życiu tak naprawdę niejedna mądra kobieta nieraz płakała jak głupia przez swojego faceta . Bo przecież wy tylko chcecie się ostro najebać pójść z kolegami wyrwać
|
|
|
Bo w życiu tak naprawdę niejedna mądra kobieta nieraz płakała jak głupia przez swojego faceta . Bo przecież wy tylko chcecie się ostro najebać, pójść z kolegami wyrwać dupę gdzieś na melanż, a laski głupie wam ufają, a pragną was jeszcze bardziej, wielu z was to cioty, sory przy kolegach rola ' twardziel. '
|
|
|
Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
|
|
|
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie Nim.
|
|
|
A najgorsze jest gdy wiesz, że już nigdy więcej nie zobaczysz tej osoby...
|
|
|
"Wszystko co żyje, musi umrzeć.
Ty także, nieważne co zrobisz."/;*
|
|
|
uprawiałaś już seks - jesteś dziwką!
nie uprawiałeś/aś seksu - jesteś niedoświadczony i niedojrzały!
palisz - myślisz,że jesteś „cool“ ..
nie palisz - jesteś luzerem!
masz dobre oceny - jesteś kujonem!
masz złe oceny - jesteś głupi!
pijesz - jesteś alkoholikiem!
nie pijesz - jesteś pizdą!
zwierzasz się komuś z tajemnic - chcesz być w centrum uwagi!
nie mówisz swoich tajemnic - jesteś zamknięty w sobie!
jesz - jesteś gruby!
nie jesz nic - jesteś anorektyczką!
Ten świat jest ................
|
|
|
Kiedy zaczniesz płakać, zadzwoń do mnie. Nie obiecuję, że Cię pocieszę, ale mogę płakać razem z Tobą. Kiedy któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić. Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą.. Kiedy któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać, zadzwoń do mnie. Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho. Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze. Przybiegnij do mnie bardzo szybko. Mogę Cię wtedy potrzebować..
|
|
|
"Moją głupotą jest naiwność, bo nadal wierzę, że zrozumiesz i wrócisz."
|
|
|
" Najgorsza jest walka pomiędzy tym co wiesz , a tym co czujesz. "
|
|
|
-Tato, zraniłem dziewczynę.
-Weź proszę te gwoździe i za każdym razem, gdy ją zranisz, wbij jeden w ścianę.
Po miesiącu syn znów przychodzi do ojca.
-Ściana jest już zapełniona, tato. Co teraz mam robić?
-Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwóźdź.
Po miesiącu wszystkie gwoździe zniknęły.
-Wyjąłem już wszystkie, ale... na ścianie pozostało wiele dziur.
-Bo widzisz, synku... nieważne ile razy przeprosiłeś dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
|
|
|
-Tato, zraniłem dziewczynę.
-Weź proszę te gwoździe i za każdym razem, gdy ją zranisz, wbij jeden w ścianę.
Po miesiącu syn znów przychodzi do ojca.
-Ściana jest już zapełniona, tato. Co teraz mam robić?
-Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwóźdź.
Po miesiącu wszystkie gwoździe zniknęły.
-Wyjąłem już wszystkie, ale... na ścianie pozostało wiele dziur.
-Bo widzisz, synku... nieważne ile razy przeprosiłeś dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
|
|
|
uwielbiała jego za duże bluzy, które zawsze dawał jej, gdy spędzali razem wieczór na dworze. czuła się tak cholernie ważna, kiedy odprowadzał ją pod samą klatkę i czekał pod nią, dopóki nie zobaczył zapalonego światła w jej pokoju. była dla niego naprawdę ważną osobą. zależało mu na niej jak na nikim innym. starał się być przy niej zawsze. spotkania stawały się coraz częstsze. pomimo tego, że była jego przyjaciółką, poczuł coś do niej. coś, czego nie był w stanie wytłumaczyć. Ona o niczym nie wiedziała. od dziecka się przyjaźnili i myślałam, że tak już będzie zawsze, chociaż od dawna miała nadzieję, że połączy ich coś więcej. bała się mu tego zaproponować, bo ich przyjaźń znaczyła dla niej zbyt wiele. nigdy nie spróbowali. umierali kochając się w sobie potajemnie.
|
|
|
|