|
amphetamine_.moblo.pl
tak masz racje. jestem pieprzoną zazdrośnicą ale to dlatego że tyle dla mnie znaczysz. ihope
|
|
|
tak masz racje. jestem pieprzoną zazdrośnicą, ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz. / ihope
|
|
|
Dzisiaj pierwszy raz od naszego ostatniego spotkania odwiedziłam miejsca, w których tak wspaniale się razem czuliśmy, i wiesz co? Kiedy tylko odrodziły się we mnie wszystkie te wspomnienia czułam potworny ścisk w sercu, tak cholernie pragnęłam abyśmy to powtórzyli, a Ty? Ty pewnie siedziałeś z kolegami z puszką piwa w dłoni, wymyślając kolejny zakład.
|
|
|
i możesz o mnie mówić ,że jestem niespełna rozumu - ale zawsze będę wielbić skurwysynów z trudnym charakterem. / veriolla
|
|
|
próbujesz wytłumaczyć takiemu , że alkohol nie załatwi wszystkich spraw - a sama topisz w nim smutki. / veriolla
|
|
|
uważasz, że jestem za młoda, ale przecież potrafie kochać bardziej niż taki zimny frajer jak Ty.
|
|
|
teoretycznie mnie nie interesujesz i chcę abyś był szczęśliwy, ale nie mogę znieść myśli, że to ona ma Cie na własność, jest przy Tobie w tych trudnych chwilach, dotyka każdego cm Twojego ciała, a ja samotnie siedze i wypłakuje oczy.
|
|
|
Wiem, że już Cie nie interesuje, nie chcesz się ze mną spotykać, ale pragnę tylko abyś mnie wysłuchał. Gdybym taką szansę dostała powiedziałabym Ci jak bardzo za Tobą tęsknie, pragnę znowu wtulić się w Twoje ramiona, pocałować i powtórzyć, że Cie kocham.
|
|
|
a dziś przez chorą błachostkę prawie rozniosłam z nerów pokój, przy tym rycząc jak dziecko. widzisz do jakiego rozchwiania emocjonalnego mnie doprowadziłeś ? / veriolla
|
|
|
najbardziej irytujące nie jest to, że o mnie zapomniałeś, ale to że gdy byliśmy sami byłam 'Twoim Słoneczkiem' a przy kolegach 'tą małolatą.
|
|
|
tak całkowicie się od siebie róznili. Ona - z dobrej rodziny, wychowana miłością i zaufaniem. On - z bogatej rodziny, wychowany forsą i brakiem czasu dla dzieciaka. Ona - przykładna uczennica , nie pijąca i nie paląca. On - uczeń z niego marny, dwa lata w plecy przez zaniedbywanie szkoły. pijący do oporu, i palący. dziś ? po długiej znajomości, która i tak się zakończyła - On nauczył się kochać, Ona pić, palić i olewać szkołę. / veriolla
|
|
|
Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuję? / pinksky
|
|
|
pamiętam pierwsze tracki, pierwsze dissy i zajawke na rap. pamiętam też tych ludzi , którzy stali obok. dziś wszystko zostało po staremu, tylko ludzi rozdzielił los. / veriolla
|
|
|
|