25 czerwca '09 wtedy Cię poznałam. 3 września '09 mieliśmy być razem na wieki. 19 września '09 tak szybko zrezygnowałeś... 14 października '09 On przerwał mi czekanie na Ciebie. 3 maja '11 zdecydowałam w większości, że to koniec, bo On wypowiedział kilka słów za dużo. Żałowałam, żałuję... Ale to Ty mi się śniłeś przez pierwsze pół roku z Nim, to Ty śnisz mi się teraz... To w Twoją stronę odwracam głowę, gdy słyszę Twój głos pośród szumu setek innych... Dlaczego?
|