|
aguusx33.moblo.pl
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Bra
|
|
|
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu, bo zginiesz.
|
|
|
Współczuję tym osobą , którzy nie mają własnej ekipy... bo ekipa to skarb , który trzeba pielęgnować .
|
|
|
nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom, tu miłość, nienawiść sypiają wciąż ze sobą. poczekaj kurwa jeszcze się odkuje, mówię co czuje niczego nie żałuje. / chada
|
|
|
różnica pomiędzy PRZYJACIELEM a NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM.. powiedzmy że idziesz i upadasz - przyjaciel: o Boże wszystko okey ? nic ci nie jest ? najlepszy przyjaciel: hahaha.. ale z ciebie matoł. :D
|
|
|
namalować ogromne serce na przystanku i potraktować je z buta . wandalizm.? - życie.
|
|
|
nie wiesz czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas .
|
|
|
W dzisiejszych czasach dziewczyna chłopakowi nie jest potrzebna do tego żeby być przy nim,wspierać go i wyciągać z kłopotów..Jest mu potrzebna do tego aby go zaspokajać.
|
|
|
pogłaszcz kota. a Cię podrapie, daj frajerowi serce, a będzie chciał dupy. /marchewkowybannan
|
|
|
'Kurdę no, kocham cie, popierdoliło mnie !' . :D
|
|
|
, to nie ja szukam problemów tylko one mnie znajdują .
|
|
|
możesz mnie pojeżdzać, mówić mi prosto w twarz jaką suką jestem, wyzywać od najgorszych, jakimkolwiek slangiem - spoko. ale na jedno nigdy Ci nie pozwolę - powiedz słowo na kogoś mi bliskiego, a wtedy nie będzie już tak fajnie. nigdy nie dam pojeżdzać po przyjaciołach czy rodzinie - nie w mojej obecności, zapamiętaj to sobie. / veriolla
|
|
|
ton jego głosu zdawał się być czymś czego moje uszy w tym momencie nie potrafiły znieść. krzyczał, chodząc w kółko po pokoju. stałam oparta o ścianę z głową spuszczoną w dół. w końcu stanął na przeciwko mnie. podniosłam głowę ku górze mimo iż czułam ogromny strach. stałam z nich twarzą w twarz, chociaż miałam ochotę skulić się w kącie pokoju. widziałam nienawiść w Jego oczach, czując , że zaraz zrobi coś głupiego. podniósł rękę, i uderzył w ścianę za mną, tuż obok mojej twarzy. łzy poleciały mi po policzkach,ale oczy nadal skierowane były na Jego twarz - spuścił głowę w dół, po czym objął mnie mocno szepcząc 'przepraszam,nigdy bym tego nie zrobił'. objęłam Go mówiąc 'wiem' - patrząc przed siebie niepewnym wzrokiem. / veriolla
|
|
|
|