 |
aguusx33.moblo.pl
.a gdy podszedł do Nas Twój kumpel spojrzał na mnie i powiedział siemka szczęściarzu Twój dumny wyraz twarzy był nie do opisania a sposób w jaki mnie wtedy objąłeś
|
|
 |
.a gdy podszedł do Nas Twój kumpel, spojrzał na mnie i powiedział "siemka szczęściarzu", Twój dumny wyraz twarzy był nie do opisania; a sposób, w jaki mnie wtedy objąłeś upewnił mnie, że na prawdę jesteś maksymalnie szczęśliwy móc ze mną być.
|
|
 |
i ta myśl: "co ja takiego zrobiłam"..
|
|
 |
Najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Później pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to, że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe.?
|
|
 |
' Gwiazdko .. czasami kochać to umieć nie być razem .. '
|
|
 |
cześć ! dawno Cię przy mnie nie było. gdzie byłeś ?
|
|
 |
' Najpierw chcieliśmy być - się nie udało. Zatem później postanowiliśmy odejść - to też nam nie wyszło. A teraz stoimy gdzieś pomiędzy i z braku pomysłu co dalej, bawimy się w uczucia... '
|
|
 |
Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
Mówisz że życie beze mnie jest puste, że niema sensu, że go nie ma, że wolałbyś umrzeć niż być sam ... A nie pomyślałeś,że ja też tak miałam, ale Ty wtedy powiedziałaś, że nic dla Ciebie nie znaczę, że nie chcesz ze mną być. Więc teraz błagam Cię zostaw mnie i nie proś, żebym zrobiła coś czego będę żałowała. Nie każ mi drugi raz Ciebie kochać. Proszę
|
|
 |
Myślała, ze uleczyła się z miłości do niego... z całego serca w to wierząc podniosła się o 6 z łóżka rozpoczynając kolejny dzień. Kolejny dzień, który nie różnił się niczym od poprzedniego, tylko godziną powrotu do domu i tym, ze na każdej przerwie widziałą jego z nią na kolanach i wtedy zrozumiała jak bardzo się myliła. Nie uleczyła się z Niego, ale w końcu zrozumiała kogo pokochała: drania, który trzymając swoją aktualną dziewczynę na kolanach patrzy na osobę którą skrzywdził, którą rozkochał w sobie i odszedł bez żadnego słowa. I wtedy po raz pierwszy widząc ich razem nie zazdrościła jej, tylko współczuła, bo wiedziała jaki los ją potem czeka...
|
|
 |
`'.. Czy tylko we śnie marzenia się spełniają..?
|
|
 |
-W jednym jesteśmy mistrzami...- w czym? - w tym, że tak świetnie udajemy, ze się nie widzimy, że się nie znamy... że między nami nigdy nic się nie wydarzyło..
|
|
 |
Nigdy nie myślała o tym co było, nie roztrząsała rozstań z chłopakami, ani nie rozczulała się nad sobą. Żyła z dnia na dzień nie przejmując się tym co myślą o niej inni. Jednak to się zmieniło gdy go poznała. Gdy po raz pierwszy zakładała bluzki tylko dla niego, ponieważ powiedział jej , ze ślicznie w tym wygląda, przestała prostować włosy dla niego, bo powiedział, ze lubi ją w naturalnych lokach... Robiła wszystko by tylko mu się przypodobać, ale na co to wszystko jak on doceniał to tylko przez jedną krótką chwilę? Bo potem był już zajęty inną by móc zwracać uwagę na nią...
|
|
|
|