|
aguss65.moblo.pl
Chciałabym pójść do sklepu kupić Tymbarka usiąść na chodniku otworzyć kapsel i przeczytać On czuje to samo co Ty .
|
|
|
Chciałabym pójść do sklepu , kupić Tymbarka , usiąść na chodniku , otworzyć kapsel i przeczytać ,,On czuje to samo co Ty"
.
|
|
|
Stanęła na jego trampkach , aby dostać się do jego ust . Odepchnął ją , usiadł , wziął na kolana i musnął w usta . Poczuła jego leciutki uśmiech . Wyszeptał jej do ucha . '' To ja tu się muszę starać , kochanie''
|
|
|
Zadzwonił dzwonek, więc niespiesznie ruszyła w stronę klasy. Zobaczyła jego. Hmmm... jak zwykle speszona spuściła wzrok. Nagle poczuła, że ktoś trzyma ją mocno za ramiona. Zdziwiona, obróciła się. Zobaczyła tą białą bluzę, dziwnie znajomą... i usłyszała ten ulubiony głos...-Żadna z gwiazd nie dorównuje Twoim ślicznym niebieskim oczkom. Dlaczego spuszczasz głowę? - zarumieniona spojrzała na niego... Taaak kolejny dzień właśnie stał się niesamowity !
|
|
|
Na kolejnej, nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopcy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach, inni prawie chrapali z głową na ławce, a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę. Po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania, nauczycielka wstając z krzesełka spytała: -Ktoś ma jakieś pytania?-uniosłam energicznie rękę w górę. Po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę: -Pani profesor, co to jest miłość? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie. Nie, jednak nie wszystkich. Ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji. Słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem. To była cała, konkretna odpowiedź, którą usłyszałam, i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa.
|
|
|
- Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
Jeżeli jestem dostępna, to nie dlatego, żeby świeciło się żółte słoneczko, tylko dlatego, żebyś kurna wreszcie napisał !
|
|
|
Ciebie nie lubie, lubie płatki z zimnym mlekiem, czekoladę z nadzieniem truskawkowym, dobry rap w glośnikach, czerwony kolor, męskie perfumy, koszulki i bluzy, twarożkowe Laysy, pierwszy śnieg, magie świąt, prezęty pod choinką, sms na dobranoc. A Ciebie to ja cholero kocham .
|
|
|
' Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe!!
|
|
|
Nie lubie spódniczek , a czasem w nich chodzie .Lubie gorzką herbatę , a mocno ją słodzie .Chce mieć długie włosy , a ciągle je ścinam .Nienawidzie przekleństw , a ciągle przeklinam.
|
|
|
' Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie : PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. BUZIA ;) Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów". Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto . '
|
|
|
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: tak, jestem cholernie szczęśliwa!< 3./aguss65
|
|
|
- wiesz dlaczego tak dobrze dogaduje się z facetami ? .
- nie .
- od zawsze mam dobry kontakt z dziećmi ./aguss65
|
|
|
|