|
aguss65.moblo.pl
Kocha mnie . Skąd ta pewność ? Potrafi wyczuć mój smutek przez telefon '
|
|
|
-Kocha mnie .
-Skąd ta pewność ?
-Potrafi wyczuć mój smutek przez telefon '
|
|
|
Chłopak staje się mężczyzną , gdy przestaje patrzeć w dekolt , a zaczyna patrzeć w oczy.
|
|
|
Idąc osiedlem, posyłam uwodzące spojrzenia Twoim kolegom, żeby później mogli Ci powiedzieć: Ej ziomek ty chyba nie wiesz co straciłeś.
|
|
|
Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek ? kurde no, pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
` Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
|
|
|
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny, żeby go ocenić i jednego dnia żeby polubić, ale całego życia, by go pózniej zapomnieć...
|
|
|
- kochanie, jesteś zazdrosna ?
- nie.
- a dostanę buziaka ?
- niech ona Ci da. !
|
|
|
No i teraz spójrz mi w oczy i powiedz,że nigdy nic do mnie nie czułeś . No dajesz !
|
|
|
Jeśli usłyszę od ciebie ,że wszystko to co było nic nie znaczyło odejdę bez słowa . Zacznę żyć od nowa . Samotność to będzie moja druga połowa . A gdy kiedykolwiek spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę - przecież jestem dla cb nikim !
|
|
|
Bo mi jest potrzebny ktoś, kto nadużywa emotek. Ktoś, kto rozpisuje się w sms na co najmniej 10 słów. Ktoś, kto używa znaków interpunkcyjnych. Ktoś, kto zna znaczenie słowa 'kocham Cię'. Ktoś, kto nie ogląda się za plastikowymi ciziami. Ktoś, kto wita mnie 'hej mała', mimo że nie jestem mała. ktoś taki jak On. zakochany we mnie po uszy, choć nie jestem boginią sztuczności - piękności. Po prostu mam mózg.
|
|
|
Była z nim na spacerze. Akurat przechodzili koło sklepu, więc postanowili wstąpić do niego na tymbarka. Poszli do parku, usiedli na ławce i otworzyli napój. On otworzył, a jego oczom ukazał się napis.. 'Kocham Cię' . Postanowił właśnie tak wyznać jej to, co czuje. Wziął pokazał jej to, co miał do pokazania po czym mocno przytulił do siebie. Ona uśmiechnęła się i pokazała mu swojego kapsla, pod którym pisało.. 'To tak na poważnie . ?' On postanowił odpowiedzieć pocałunkiem .
|
|
|
|