|
aguss65.moblo.pl
Wiesz dobrze że bywają takie momenty kiedy uśmiechasz się tylko po to żeby się nie rozpłakać
|
|
|
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać
|
|
|
Teraz powiem Ci , że Cię kocham . Ty mnie pocałujesz i wszystko będzie dobrze .
|
|
|
Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości . Nie ogarniam siebie , życia , problemów . Jestem słaba , strasznie słaba . Nie daję rady więc odsuwam się na bok .
|
|
|
leżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie.
|
|
|
Rozkochał, zranił, wyśmiał i nie dał zapomnieć.Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
|
To nie tak. że zazdrość jest z braku zaufania po prostu boimy się że stracimy tą ukochaną osobę na zawsze.
|
|
|
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły, że kryje młość, więc zaczeła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach,Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szalenstwo w krzaku dzikiej róży. Milość doliczyła do 100 i zaczeła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winnie obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.'
|
|
|
Zanim zrozumiesz, ona zapomni.
|
|
|
Grała na lekcji wf w kosza. Ta lekcje miała razem z jego klasa. Jej drużyna wygrywała. Ale co spojrzała na Niego, siedzącego na ławce, to On momentalnie odwracał wzrok. Wiedziała, że patrzył się na nią. Biegła, kozłując piłka. Spojrzała na Niego, patrzył się. Straciła panowanie nad piłka, która przeleciała tuż nad jego głową. A ona sama wpadła na niego. Chciała od razu wstać, ale przytrzymał ja. Spojrzała na niego pytającym wzrokiem. W odpowiedzi usłyszała : 'kiedyś powiedziałaś , że jak cię złapie, to będziesz tylko moja. Wtedy odebrałem to jako żart. Ale wiesz.. Nie puszczę Cię dopóki nie zgodzisz się na spotkanie. Dziś o 17, tam gdzie kiedyś' . Zaczęła się do niego uśmiechać, pomimo tego, że kiedyś ja olał
|
|
|
Zmiany ? Przeszłam ich zajebiście wiele.. Nowy kolor włosów, więcej wzrostu, trochę zmądrzałam. Jestem bardziej pewna siebie, mam zmienny humor, coraz częściej akceptuję swoje wady. Zaczynam od początku, przyzwyczajam się do samej siebie. Mam częste odpały. Jestem sobą. Dziewczyną którą zraniły milony choć wcale nikomu o tym nie powie. Cieszy sie z tego co ma i z tego co przynosi jej los każdego kolejnego dnia..
|
|
|
- A Ty co bierzesz?
-ja?! Nic...
-Jak to?
-bo wiesz... Trzeba być kimś,żeby nie brać a wyglądać jakby się brało ; )
|
|
|
-głupek !
- idiotka !
- debil !
- a ty masz śliczne oczy !
- teraz to przegiąłeś przystojniaku .
- też cię kocham ślicznotko . ;*
|
|
|
|