|
abstrakcyjnamilosc.moblo.pl
Mikołaj istnieje tylko nie zawsze może przynieś nam to czego chcemy.
|
|
|
Mikołaj istnieje tylko nie zawsze może przynieś nam to czego chcemy.
|
|
|
i znowu: widzisz tych wszystkich szczęśliwych, zakochanych ludzi, którzy z uśmiechem na ustach wołają 'wesołych świąt'. a ty czekasz tylko na jedną wiadomość od Niego..
|
|
|
|
pewnie zapomniałeś, że nie piję niesłodzonej herbaty, że gdy liczę do dziesięciu specjalnie omijam czwórkę i że boję się ciemności, lecz to nieważne. tak bardzo chcę byś wrócił, schował moją małą dłoń, w kieszeni swojej bluzy, by nie zmarzła. tęsknię za słodkimi pocałunkami w czoło, za barwą twojego głosu. jaka szkoda, że tak wiele rzeczy zmienia czas, jaka szkoda, że Ciebie też zmienił.
|
|
|
słońce uśmiecha się do mnie, ty uśmiechasz się do niej. no tak, wakacje.
|
|
|
podobałeś się wszystkim dziewczynom, każda chciała z Tobą być.
ja chciałam tylko przyjaźni i pomimo, że nie jestem najpiękniejsza, nie mam idealnie zadbanych paznokci, a moje włosy są bez przerwy nieogarnięte to właśnie ze mną się zaprzyjaźniłeś.
|
|
|
i kiedy powiedziałeś 'jak ja Cię lubię' zrozumiałam, że NIE chcesz ze mną być.
|
|
|
wiedziałeś, że bardzo mi na Tobie zależy, a jednak nie wykorzystałeś tego. jednak coś czujesz.
|
|
|
chwaliłeś się, że tyle o mnie wiesz, ale przecież nie było cię w najtrudniejszych momentach mojego życia.. i powiedz mi teraz : co możesz o mnie wiedzieć?
|
|
|
nie chce Cię nikomu przedstawiać, bo wiem, że oni dostrzegliby jak wspaniały jesteś i znowu bym Cię straciła.
|
|
|
wiem, że pozwolisz mi się do Ciebie przytulić ten ostatni raz, a w duszy będziesz śmiał się z mojej naiwności.
|
|
|
on całował mnie w policzek na powitanie, przytulał gdy płakałam, rozmawiał ze mną patrząc mi w oczy, mówił, że jestem jego słońcem. on mnie nie kochał.
|
|
|
jestem optymistką, ale nie jestem w stanie uwierzyć, że mógłbyś mnie kiedykolwiek pokochać.
|
|
|
|