|
62mm.moblo.pl
Bo tak to było: spotkało się dwóch ziomków no i zapaliło rozmowa się kleiła no i było bardzo miło ale się skończyło.. przybyło dwóch policemanów no i zaburzyło ha.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
Bo tak to było: spotkało się dwóch ziomków no i zapaliło, rozmowa się kleiła no i było bardzo miło, ale się skończyło.. przybyło dwóch policemanów no i zaburzyło, ha.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
W każdym dedalu, akordzie i dźwięku. Bez Ciebie życie nie miałoby sensu.
W każdym dedalu tej gamu konsensus, bo tylko z Tobą widzę ja sens tu.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
Powraca przekaz, dzieciak pierdol syf. Szemrane radiostacje, VIVĘ, MTV. Najważniejszy zawsze głos bloków. Da lamusów wór pokutny i popiół, powraca przekaz, leszczy męczy kac. Na zawsze pogarda, jaka aleja gwiazd?
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
zaczęło się tak: pierwsze spojrzenie, pierwszy znak.. na chwilę zatrzymał się dla nas czas,
nie liczyło się nic oprócz tego, że nie mogę bez niej żyć, chyba zakochałem się!
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
w każdym dedalu, akordzie i dźwięku. Bez ciebie życie nie miałoby sensu.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
sam ciągnę swoje nitki spokojnie, problemy znikły - sam żyje skromnie.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
ja - człowiek bez twarzy, już nikt mnie nie namierza. stopieni jak parmezan, dziś odmieni ich amnezja.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
sto procent rymu i bitu, rap bez fuszerki. nie kumasz, może lepiej kolekcjonuj muszelki.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
a szczytem lansu wypić wódkę i wywąchać torbę. Ja lubię taki rap, który wciska w podłogę.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
tu skąd pochodzę, Bóg rzadko staje na mej drodze, chociaż mówią o mnie farciarz, kiedy widzą co mam na sobie.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
mam dosyć iść tak gdzieś bez planów wciąż od nowa, zaczynać coś, nie kończyć - pomyśl o nas.
naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
|
|
|
62mm dodano: 16 stycznia 2011 |
|
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne i
to jest tak silne, że znów tak mocno tego chce i nie chcę już myśleć.
to wszystko jest tak dziwne, ten kraj, to miejsce, miało być przecież inne.
|
|
|
|