 |
38sekund.moblo.pl
Ciągle słyszymy od rodziców że my mamy beztroskie życie że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą że każdy ma problemy każdy
|
|
 |
Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On/Ona, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.
|
|
 |
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej małej dziewczynki.
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć.
|
|
 |
Szansa na to, że jeszcze kiedykolwiek będę coś dla Ciebie znaczyła minęła, bezpowrotnie. Pogodziłam się już z moim losem.. Mam tylko jedną wielką prośbę. Jeśli masz lub będziesz miał dziewczynę, to ja nie chcę wiedzieć kim ona jest, nie chcę widzieć was razem, chcę tylko wiedzieć, że jesteś szczęśliwy z dziewczyną która na Ciebie zasłużyła.
|
|
 |
` a ja tak strasznie uwielbiam wskakiwać na ciebie rano jak pięciolatka i krzyczeć na cały głos : wstawaj ! wtedy ty kładziesz mnie obok siebie , przytulasz się do mnie i mruczysz do ucha : jeszcze chwila skarbie .
|
|
 |
Choć Cię nienawidzę, mam do Ciebie ogromny żal, że wtedy 'nic nie zrobiłeś', to gdy tylko przypadkowo Cię zobaczę, spojrzę na ten uśmiech i te oczy, nagle cały gniew i żal znikają. I choć ciągle wmawiam sobie, że nic dla mnie nie znaczysz, to przy takich chwilach wiem, że okłamuję sama siebie.
|
|
 |
chciałabym mieć Jego uśmiech na własność,
żeby był zarezerwowany tylko dla mnie.
|
|
 |
uwielbiam wyobrażać sobie jak to będzie, wiedząc, że naprawdę tak będzie.
|
|
 |
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to,
że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny .
|
|
 |
słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką, zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.
|
|
 |
Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.
|
|
|
|