 |
38sekund.moblo.pl
co mam powiedzieć gdy pytasz co u mnie że jest tak że ledwo rano wstaje wszystko jest mi obojętne od kilku dni prawie nie jem a mama chce umówić mi wizyt
|
|
 |
`co mam powiedzieć , gdy pytasz co u mnie , że jest tak , że ledwo rano wstaje , wszystko jest mi obojętne , od kilku dni prawie nie jem , a mama chce umówić mi wizytę o psychologa , bo nie wie co mi jest , wolę powiedzieć po prostu , że wszystko jest w porządku , teraz już raczej nie obchodzą Cię moje problemy. `
|
|
 |
`a we wrześniu , plecak ważący więcej niż ja na plecach , milion ściąg w plecaku , usypianie na lekcjach , marzenie aby ten rok minął jak najszybciej , pisanie esemesów pod ławką , wkurzanie nauczyciela od Religii i On co 45 minut , na każdej przerwie . < 3 `
|
|
 |
`kocham go wiesz ? zajebiście mocno . akceptuje go całego . ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia `
|
|
 |
a gdy mama spytała mnie co sądzę na temat marihuany , zacytowałam jej : ' sadzić, palić , zalegalizować'. uśmiechnęła się - doskonale wiedziała co odpowiem. tato zaś spojrzał na Nią i śmiejąc się odpowiedział : 'zawsze lepsze to niż dopalacze'. oni tak świetnie pojmują czasem mój tok myślenia `
|
|
 |
Czy mam przyjaciół ? Czasem sama się nad tym zastanawiam , bo przyjacielem nie można nazwać osoby , która jest przy Tobie non stop , i z którą świetnie się bawisz . Dla mnie przyjaciel to ten , którego może nie być w Twoim życiu nawet pare miesięcy , a który gdy tylko wróci , spojrzy w Twoje oczy i mimo sztucznego uśmiechu na twarzy - będzie wiedział , że coś jest nie ta.
|
|
 |
nic mnie z Nim nie łączy. nic, zrozum.`- powiedziałam zdecydowanym tonem do przyjaciółki, patrząc Jej prosto w oczy. `kto by pomyślał, że taki frajer może zmienić porządną dziewczynę...to wytłumaczysz mi dlaczego, za każdym razem gdy ktoś wypowie Jego imię lub cokolwiek o Nim wspomni Twoje oczy błyszczą się jak gwiazdy a na twarzy pojawia się uśmiech?` -`no tak.. po prostu Go lubię. lubię Go. lubię Go za bardzo, kurwa. ` - dodałam mniej stanowczym już tonem.
|
|
 |
`mówili o niej, że jest arogancką, zdecydowaną, pewną siebie i zimną suką. do czasu... gdy poznała Jego/ nikt inny nie potrafił złagodzić jej uczuć - oprócz Niego. tylko On potrafił sprawić, że jej ciągłe `nie` zamieniało się z twierdzenia. a ona była gotowa nawet przepuścić staruszkę w kolejce w kiosku. `
|
|
 |
` godzina 4 rano. Dzwoni telefon,. Dziewczyna zaspanymi ruchami naciska zielony przycisk. -Halo?- pyta nawet nie szeptem. - Spałaś?- spytał. - To najgłupsze pytanie jakie mogłeś mi teraz zadać. - odburknęła uśmiechając się do siebie. - Spotkamy się tam gdzie zawsze?- Teraz? - aż zerwało ją na równe nogi.- Tak , to za 30min caman. - powiedział i rozłączył się. Ubrała się i zarzucając torbę na rmię wszyła nie budząc nikogo w domu. - Coś sie stało? - zapytała od razu na wejściu.-Po prostu chciałem zobaczyć czy nawet tak wcześnie wstaniesz dla mnie. - zrobiła krzywą minę i usiadła obok niego..- Jestem.- powiedziała a on delikatnie ją pocałował. Otworzyła szeroko oczy. - Tak , musiałem się upewnić czy to jest "ta" miłość. - ona tylko delikatnie uniosła kąciki ust i zaczęła go całować. `
|
|
 |
` możesz tak siedzieć pół nocy, ba nawet całą noc możesz siedzieć przed komputerem i wpatrywać się w jego imię na liście na gadu i czekać na chociaż jedną głupią wiadomość. i wiesz co? chuja ! nie doczekasz się. `
|
|
 |
`szłam z nim za rękę. w stronę jego domu. byłam taka szczęśliwa, że jesteśmy tu razem. w pewnym momencie zauważyłam ciebie, stanąłeś jak wryty na mój widok z nim. puściłam jego rękę, w oczach stanęły mi łzy. co mam robić? zapytałam samą siebie. wzięłam go za rękę i śmiało obok ciebie przeszłam. nie pozwolę się skrzywdzić kolejny raz. żałuj bo masz czego pomyślałam. `
|
|
 |
`- Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość.? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa `
|
|
 |
Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. Gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. Kiedy splątane słuchawki nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady, bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
|