 |
|
Bądź, kurwa! Rozpadam się na kawałki, rozumiesz?
|
|
 |
|
'Wbijam w to, że wrogowie nieudolnie się mszczą. Oczy podchodzą krwią, zwijam skręta i palę. Znów się śmieje choć nie do końca jest tak jak chciałem.'
|
|
 |
|
Przyszedłem po Ciebie i ujrzałem Cię martwą, więc rozerwałem niebo i zabrałem Cię stamtąd.
|
|
 |
|
tak strasznie się boję ;c
|
|
 |
|
jestem bezsilna,nie wiem co ze sobą zrobić,i nie ogarniam swoich uczuć.
|
|
 |
|
kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi. od podejścia zależy co zrobisz, wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony
|
|
 |
|
To nie przez niego znów poraniłam nadgarstek..to raczej odreagowanie,w sumie pomaga naprawdę,POMAGA..bo jest mi lepiej,chociaż i tak jest chujowo ale jest lepiej w tej chujowości.
|
|
 |
|
nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno
|
|
 |
|
i nie wiem już nic,gubię się cały czas,gdzieś tracę wyobraźnię.
|
|
 |
|
jak mógł zakończyć to tak nagle?przytula,całuje,pyta co mi jest,a gdy nie chce powiedziec narzuca mi że go oklamuje po czym jak mówię :to zerwij on odpowiada:zrywam..NO JAK KURWA JAK?
|
|
|
|