 |
|
Miało być zabawnie i słodko, ale choć jesteś aniołem, w twoim życiu jest mrok, którego się nie spodziewałem. Przygniótł mnie, ale już stoję i chcę powstrzymać go, pozwól mi proszę. Pozwól sobie pomóc.
|
|
 |
|
z oczu bije mu wyraźny, biały neon z napisem: Pierdolisz Piękne Farmazony.
|
|
 |
|
chciałeś amatorskiego pornosa bez kamer, za to ze skarpetkami na nogach i tabletkami na ból głowy następnego dnia.
|
|
 |
|
przecież jesteśmy poważnymi ludźmi. trzeba było zdruzgotać się alkoholem. poruchać. zrzygać się w żywopłot. sukcesy się celebruje, zwłaszcza te zdobyte ciężką pracą.
|
|
 |
|
tylko ty przyniosłeś mi na świat nieśmiertelność. więc nie każ mi cię zrozumieć.
|
|
 |
|
w ulewie kłamstw bez parasola.
|
|
 |
|
W co my się pakujemy? Idziemy zaślepieni tymi uczuciami i nie widzimy, że nasze ścieżki nigdy się nie połączą, że obudzimy się zbyt późno aby to nas nie zmiażdżyło. Ale teraz, teraz jesteśmy szczęśliwi, emanujemy szczęściem i wszystkie cienie uciekły. Czy można tak świecić już zawsze? Nie wiem, nie chcę wiedzieć, spróbujmy.
|
|
 |
|
Żyj tym, co jest a nie, tym.co było..
|
|
 |
|
"Chciałaś kopać pode mną dołki - sama w nie wpadłaś,
Chciałaś kłody mi pod nogi rzuca - sama upadła.
Jesteś zabawna, czego jeszcze nie wymyślisz,
Naprawdę jesteś nikim, nie masz siły by mnie zniszczyć
|
|
 |
|
Targasz moimi emocjami od alpha centauri do jądra ziemi z taką częstotliwością, że nie nadążam opisać tych skoków na moblo!
|
|
|
|