spójrz na nią
j a k pa t r z y
a potem nie patrz już więcej, to parzy
złap wargami jej
o d d e c h
po jesieni może pachnieć wrzosem
i przyjdź
b e z b o l e ś n i e
kup jej róż naręcze
dotknij myśli
w z b u r z o n y c h
działaj, nie odzyskasz chwil straconych
nie pozwól jej odejść
s a m e j
oboje wiecie, jesteś tylko dla niej
|