Mam nadzieję... mam nadzieję, że przejedzie go ciężarówka, powolutku, tak że żebra będą mu pękać jedno po drugim, a jego skowyt będzie słychać aż w Middlesbrough. Mam nadzieję, że przeprowadzi się na drugi koniec świata i już nigdy go nie zobaczę. Och...
|