ciepły dotyk twoich rąk na moim namiętnością
rozpalonym ciele pachnie samotnością
kiedy cię nie ma
błagam Boga o chwilę zapomnienia
zwijając się w rozkoszy akcie
chcę krzyczeć z podniecenia
lecz nie mogę
cisza
więc dusze go w sobie jak wyrzuty sumienia
jestem więźniem skutym
w kajdanach twojego spojrzenia
jest noc a ciebie nie ma
|