A tak naprawdę czuję więcej, niezależnie od tego, jak sobie wyobrażasz moje uczucia.
Nigdy nie okażę ci, jak wiele dla mnie znaczysz. Tylko dlatego, że nie potrafię i boję się twojego odtrącenia.
Nie pozwolę ci zauważyć, że mnie skrzywdziłeś. Nie okażę ci wdzieczności za to, co dla mnie robisz.
Będę blisko ciebie, będę twoją podporą dotąd, aż zaufasz mi głęboko. A ty szybko uwierzysz, że również posiadasz moje zaufanie.
Ale ja nie ufam nikomu.
Nie będę ci patrzeć w oczy, boję się, ze mnie zdemaskujesz.
Nigdy nie powiem ci w twarz, ze cię kocham.
Nigdy.
|