W każdej minucie mogę zastanawiać się, co robisz.
Do kogo uśmiechasz się teraz?
I czy w tym wszystkim jestem;
w cząstce Twej SYMPATYCZNEJ miny?
Zalegam gdzieś.
Być może zniknęłam, ale nie wierzę w to.
Pozytywnie,
tak jak powinno się zaczynać
i trwać.
A w środku ja.
Ufająca i wierna jak małe dziecko.
|