-Tęsknię za tobą. | A ty za mną? -Czego chcesz ? -Chcę na ciebie patrzeć. | Przez długi, długi czas. -Co jeszcze? -Jest szansa, że moje życie | zmieni się za kilka godzin, albo i nie... | Ale może. I zanim to się stanie,|chcę powiedzieć dwie rzeczy. | Wiem, co ci zrobiłam , | zwłaszcza tobie. -Najgorszy koszmar, nie? -Wiedziałam o tym. | Wtedy o tym wiedziałam. -Co jeszcze? -Zrobię to jeszcze raz. | Ja... ...będę cię ranić i ranić. | Nie tak. Musiałbyś mnie zostawić, | gdybym cię zraniła w ten sposób. Gdybyśmy byli razem, zostawiłbyś mnie, | gdybym cię tak zraniła, prawda? -Tak. | Tak, zostawiłbym. -To dobrze. Ale zranię cię w inny sposób. | Nie będę tego chciała, ale tak będzie. A czasem będę chciała. -Niezła oferta. -Ty też mnie zranisz, wiesz? | Zranisz mnie i zmienisz się. Mógłbyś mnie nawet zostawić po tym, | jak obiecasz, że tego nie zrobisz. - Nie zrobiłbym tego. - Ale mógłbyś. -Ale nie zrobiłbym! -Ale... -…mógłbyś. -Tak, przypuszczam, że tak.
|