__wypalona doszczętnie, brak chemii między nami, nie chcę żyć wspomnieniami- dziennie znosiłeś presje- uzasadnione pretensje, że flirtuje najczęściej. Wprost na twoich oczach zniosłeś wiele porównań` wciąż na mnie syczałeś nie przestając się wk****ać. Ściemniałam, że się wydurniam zlizując toczoną pianę, żyłam z tą świadomością, że w końcu kiedyś się stanie ^^
|