Dzwonisz, znowu potrzebujesz pomocy, nie zastanawiając się ani chwili dłużej lecę do niego mimo tego, że muszę odwołać swoją randkę i to dla niego... Kim on jest? Facetem przez którego przepłakałam tyle nocy ale przecież umówiliśmy się na przyjaźń. Dzwoni do mnie, prosi mnie o pomoc mimo że jest z inna, wiem przecież to właśnie przyjaźń gdy martwimy się nawzajem o siebie ale chciał przy łóżku szpitalnym ujrzec mnie nie ją. Spóźniłam się uprzedziła mnie, czekali już na mnie bym ich odwiozła, poznałam tą z którą jest teraz szczęśliwy, na drugi dzień dzwonił i opowiadał, że mu się śniłam. Co to wszystko znaczy? Dlaczego ona? Czemu nie chciał spróbować ze mną? W czym jestem od niej gorsza? Te wszystkie pytania pozostają nadal bez odpowiedzi...
|