To były tylko pozory, nieważne słowa rzucane na wiatr. Tak bardzo potrzebne mi, a tak mało znaczące dla ciebie. Miłość nierealna, nie mająca racji bytu. A mimo to przez przez sekundę, krótki okres czasu wydawało mi się, że widzę iskry w twoich oczach. To był błąd, jeden z licznych, które popełniłam w swoim życiu. Tylko dlaczego to potknięcie bolało bardziej niż inne? Przecież z czasem podobno człowiek przyzwyczaja się do samotności. W życiu nie słyszałam gorszej głupoty. Odkąd pamiętam jestem sama i do tej pory nie potrafię tego zaakceptować. Szukam cały czas kogoś kto szuka mnie, ale popełniam same pomyłki. Zawsze spotykam tylko pozory, słowa bez pokrycia rzucane na wiatr. /slowecho
|