Chciałam wziąć tabsy i zasnąć na zawsze, chciałam przejechać ostrzem po nadgarstku i zrzucić na truskawki. Chciałam umrzeć. Jednak coś mi nie pozwoliło, moze strach przed tym co wtedy stanie sie z Tobą, a wiem, że byś to cholernie przeżył, może przeczucie, że to się tak nie może skończyć, a może po prostu najzwyklejszy strach przed tym krokiem. Nie wiem co będzie dzisiaj, czy się znowu odezwiesz, czy nie. Nic nie wiem. Wiem tylko tyle, że nie umiem bez Ciebie żyć, nie potrafię,/ASs
|