Seks, do tej pory kojarzył.mi się z zaspokojeniem potrzeb, obroceniem się przysłowiową dupa do siebie.i.pójściem spać. Tak bardzo się myliłam. Z Nim jest inaczej, po wszystkim długo lezymy przytuleni, rozmawiamy, wygłupiamy się, idziemy palić i dopiero spać. Pokazał mi, ze seks nie jest tylko bliskością fizyczną, nie rozbiera mnie tylko z ubrań, rozbiera mnie również psychicznie, bo wtedy są najszersze rozmowy. Jest cholernie czuły, wrażliwy, kochany, przystojny, ma niesamowite oczy i piękne długie rzesy i mogę tak wymieniać bez końca. A co najważniejsze, jest tylko mój i powtarza i pokazuje to na każdym kroku. Kocham Go tak bardzo, jak nigdy jeszcze.nikogo. Zmienił mnie, dzięki niemu stałam się innym człowiekiem/ASs
|