Zależy mi na niej, cholera. A wiesz co to
znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja
jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak
Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej
uśmiechu, który sam przywołuję na jej
wargi. Od rozmów z nią, które ciągną się
godzinami a dzięki którym ona staje się
weselsza. Od jej radości, która jest dla mnie
diablo ważna. Od bycia jej podporą, na
której może się oprzeć, gdy opadnie z sił.
Od bycia jej Aniołem Stróżem, który unosi ją
w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w
jej oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego
nie jestem w stanie nazwać. Od jej
obecności i ciepła, które mi daje.
Dlatego nie chcę jej stracić.
Bo mi na niej zależy, przyjacielu.
Jak cholera.
|