Przeszłość zawsze wraca do człowieka. Wraca i na nowo zamienia go w swojego podwładnego. Przypomina o sobie, o tym co było i tym samym niszczy to, co człowiek już zdążył sobie poukładać. Wraca chcąc byśmy znów po raz kolejny popełnili te same błędy, by nasz stary rozdział już nigdy się nie skończył, byśmy pisali jego ciąg dalszy ciągle i ciągle nie dając nam szansy na zaczęcie nowego. Nie możemy się starym sprawom poddać i na nowo ufać tym ludziom, którzy nas mocno kiedyś zranili bo oni się nie zmienili. To jest tylko przykrywka, kłamstwo po to byśmy znów się stoczyli. A jeśli pozwolimy na to by przeszłość znów miała nad nami przewagę, zmieni się wszystko. Człowiek nie będzie już taki sam i nigdy się nie podniesie z porażek bo nie poskleja się już tego, co zostało raz czy dwa złamane. Pozostają pęknięcia a pęknięcia szybciej można rozbić na nowo bo nie jesteśmy już tak stabilni jak na początku gdy nie mieliśmy ani jednej rysy. [chocolatenuaar]
|