|
CZ.2. Pamiętam jak wściekałam się i chciałam jak najprędzej skończyć tą szkołę, albo jak cieszyłam się ze swoich małych sukcesów. Pamiętam jak w czwartej klasie straszyli nas maturą i zawodowym. Ale matura to bzdura, pamiętajcie. Więcej straszą niż to jest warte. Pamiętam przygotowania do studniówki i sam bal. Pamiętam każdą wycieczkę i samodzielnie zorganizowaną imprezę. Były lepsze i gorsze dni, jak wszędzie, ale to był naprawdę fajny czas, którego będzie mi brakować. Tak naprawdę, czasem będzie brakować mi szkoły, dziwne nie? Ja też jeszcze pół roku temu w to nie wierzyłam. I Ty pewnie też w to nie wierzysz, ale zobaczysz jak zdasz maturę i zaczniesz studia. Zatęsknisz. Teraz słucham młodszych kolegów jak narzekają nad szkołą, a ja siedzę i myślę, że znów muszę zaczynać wszystko od nowa. Kolejny raz muszę poznać nowy świat przepełniony ludźmi, których nie znam i całkowicie innymi zwyczajami. Już studia. Powoli zaczynam się bać. / napisana
|
Dodaj komentarz
i.love.m:
A ja Ci powiem, że nie ma czego, choć też miałam trochę strachu, tak jak Ty :) Na studiach czuję, że odżyłam, ludzie są niesamowici, może też ma to związek z dojrzałością? Życzę Ci tego samego, żebyś poznała tam wspaniałych ludzi i bawiła się życiem!
he.is.my.hope:
nie obawiaj sie, nie jest zle ;) chociaz ja osobiscie uwazam, ze lepszego czasu niz szkola srednia nie mialam i juz miec nie bede. To wlasnie w tym czasie ludzie najbardziej sie ze soba zzywaja. Tu poznalam moich przyjaciol. Na studiach juz trudno o takie dobre znajomosci, kazdy trzyma jakis dystans, zyje swoim zyciem. Moze akurat mi sie tak trafilo, moim znajomym, mam nadzieje ze Ty trafisz na naprawde swietnych ludzi. To nie jest zly czas, ale zdecydowanie inny i czuje sie ta roznice, ze juz nie ma odwrotu i zaczynasz powoli dojrzale zycie.
