Napisala, On nie odpisywal. Lezala na łóżku i nagle zaczely przychodzic jej do głowy same straszne mysli, bala sie, ze cos moglo mu sie stac..wtedy by Go stracila.po chwili poplynely jej lzy po policzku bo przeciez nie mozna zyc bez serca, bez kogos kto jest Twoja codziennoscia i calym przyszlym zyciem. Nie moglaby zyc bez kogos kto jest dla niej wszystkim.
|