Właśnie czytam 'rozmowę' pewnych dziewczyn z moblo, które kłócą się o skopiowanie wpisów bez ich podpisania. Dlaczego robicie problemy, gdy niby ktoś skopiuje wpisy 'waszego autorstwa'? Kurwa, skoro je PUBLIKUJECIE w INTERNECIE, to chyba jesteście świadomi tego, że w przeciągu jednej setnej sekuny (a może nawet i szybciej!) wpisy przeczytane są przez różne osoby i te które się im spodobają, natychmiast kopiują i umieszczają na obojętnie jakim portalu typu: moblo, pinger, facebook, szybciej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Fragmenty 'waszych' tekstów (bo prawie co druga osoba twierdzi, że ten wpis jest jej autorstwa) umieszczane są też na demotywatorach, kwejku, srejku. Zastrzeżcie sobie prawa autorskie i będzie po kłopocie, a nie co chwilę, ktoś robi problem czyj to wpis. Wiem, że to 'boli', gdy ktoś znajduje swój wpis na profilu u innej osoby, ale skoro chcecie mieć do kogoś pretensje, to tylko do siebie, że publikujecie je w internecie bez zastrzeżenia swoich praw. Dziękuję.
|