ranię go. cały czas robię mu krzywdę. jestem chodzącym kłębkiem nerwów, nie umiem wstać ze spokojem i utrzymać go do końca dnia. boli mnie to, bolą mnie jego smutne oczy. chciałabym, żeby zamknął mnie w swoich ramionach i nie wypuścił dopóki nie będzie lepiej. / tonatyle
|