Kochany Mikołaju! Nie będę prosić o kolejną mega drogą bransoletkę czy o kolejną książkę lub płytę. Nie nie, tego nie potrzebuję. Chciałabym serduszko. Zupełnie nowe, czyste, nieużywane. Bez żadnych pęknięć, ran, złamań. Gotowe żeby kochać i żeby być kochanym. Przepełnione miłością i dobrocią. I żeby było moje. Tylko moje. Trzymaj się staruszku, Twoja J. / lavli.et
|