|
Ludzie oczekują, że będę przepraszać ich za każdy nawet najmniejszy błąd. Uważają, że jeśli jestem dziewczyną powinnam zachowywać się tak jak na dziewczynę przystało. Siedzenie w domu, ciągła nauka, jak najlepsza średnia, nagrody, konkursy, zero imprez, przyjaciół, powroty przed 21 do domu. Nie którzy twierdzą, że taki tryb życia uchroniłby mnie od problemów. Ale gdybym miała zero problemów to nigdy nie nauczyłabym się życia... Złamane serce, strata przyjaciół, kłótnie, bójki, tarapaty z powodu nieodpowiedniego zachowania w danym miejscu czy sytuacji. Tak bez tego wszystkiego nigdy nie nauczyłabym się jak żyć. Nie potrafiłabym radzić sobie w dzisiejszym świecie. Byłabym marionetką i nie potrafiłabym reżyserować samodzielnie własnego życia...
|