Powiem Ci tato, że nie dałeś mi miłości , wsparcia i tej jebanej troski . Dawałeś mi co chciałam , jednak uczucia nie zaznałam . Nie pomagałeś jak Mama , która na duchu mnie trzymała kiedy jakiś problem miałam . To ona ukrywała przed Tobą wszystkie moje błędy , nie chciała mówić przecież byłeś zajęty . Jak zawsze czasu nie miałeś , a gdy miałeś to nie poświęcałeś. Nigdy Ci tego nie zapomnę , pamiętaj tato miałeś dziecko którym się nie zajmowałeś teraz ono dorosło i w dupie ma twoją kasę . Byłeś w błędzie, teraz co raz bardziej tracisz nadzieje . I słusznie , ja ci nie wybaczę zraniłeś mnie ,a ja po nocach płacze . Ciągle przed oczami te zjebane chwile , pamiętam gdy zepsułeś mi wakacje bo pobiłeś mnie , co może nie wiedziałeś że żyje , że czuje , i że płaczę to bolało tato nienawidzę cię za to . Przypomnij sobie chodź jedną dobrą chwilę , pomyśl popatrz mi w oczy i powiedz prawdę . Gardzę twoimi myślami uciekam stąd nie chcę cię znać, chodź to mój rodziny dom / Solitaire .

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!