Zamknęła oczy z uśmiechem na ustach,leżac na podłodze.Znów wyobrażała sobie jakby to było,gdyby byli razem i nikt 3 im się nie wpierdolił do życia.Wyobrażała sobie co by robili,jak wyglądało by ich 1 spotkanie.Brakowało jej jego głosu,przytulenia i jego śmiesznej nieraz zazdrości.Nigdy go nie widziała,zakochała się w jego charakterze,nawet gdy wysłał zdjęcie.Nie zmieniła zdania,uważała go za miłość.Był jej blondynkiem,uwielbiała,gdy się wkurzał i powtarzał by tak nie mówiła,ale teraz jest z innym,zniszczono jej życie.Jej miłość i uczucia.Otworzyła oczy z których natychmiast polały się łzy../ay-a
|