Hej Ty. Jesteś tam? Kilka tygodni temu jeszcze siedzieliśmy razem z piwem w ręku, a teraz zniknąłeś jakby nigdy Cię nie było. Wcale nie podoba mi się ta zabawa w chowanego, wiesz? Zostawiłeś mnie samą. Z pewnej siebie dziewczyny zrobiłeś ze mnie ... No właśnie kogo? Wraka człowieka? Bo budzę się rano, wypalam ulubione papierosy, jem śniadania,obiady i kolacje. Spotykam się ze znajomymi, wieczorami dam się wyciągnąć na miasto, ale co z tego? Robię to tak mechanicznie, że nawet nie pamiętam jakie uczucia temu towarzyszą. Bo nie ma Ciebie, a mnie jakby też ubyło. Tego nie było w umowie, miałam potrafić nadal żyć ,a czuję się jak dzieciak,który stawia pierwsze kroki ./esperer
|