Cześć kochanie. Kolejny smutny dzień. Kolejne kreski na nadgarstku. Kolejne potoki łez. Kolejne spojrzenie, na kolejną trumnę.. Tomuś.. Krystianek.. tęsknie za wami moi najcudowniejsi mężczyźni. Już nigdy na tym świecie nie będzie nikogo takiego jak wy. Już nigdy nie będę miała brata, bo jedyna kobieta która mogła mi go urodzić leży z Tobą Tomeczku w jednym grobie. Już nigdy nie będę miała chłopaka, żywego chłopaka bo Ciebie Krystian mam cały czas, codziennie czuję Cię tutaj po lewej stronie, Twoje serce w mojej piersi. Bije i biło będzie zawsze. Proszę was, powiedzcie mamie jak bardzo ją kocham, jak bardzo za nią tęsknie i jak bardzo sobie nie radzę, dzisiaj.. w dniu jej pogrzebu. Mamusiu, Tomeczku, Krystianku, kocham was i nigdy o was nie zapomnę. Wasza nie radząca sobie z przeznaczeniem Kamila.
|