Nie lubię kiedy ktoś mnie łaskocze, kiedy mówi mi coś, a ja wiem, że kłamie. Nie znoszę uczucia niepewności czy pewnego rodzaju bezradności. Już nie cieszą mnie rzeczy, ludzie, którzy byli mnie bardzo blisko do tej pory. Do pewnego momentu. Coś się we mnie zmieniło, zaczęłam mieć inne priorytety, inne sprawy zaczęły być dla mnie ważne. I nie uważam, że to zmiana na lepsze.
|