I . Była zima . Nie zwracała uwagi , że za oknem było prawie dwadzieścia stopni na minusie , zarzuciła na siebie kurtkę , kozaki oraz czapkę i szalik po czym wyszła z domu mówiąc mamie na wyjście , że wróci niedługo . Idąc przed siebie przypomniała sobie , że zapomniała rękawiczek .Czuła szczypiący chłód jej dłonie . Bez zastanowienia schowała je w rękawy od kurtki i przymykając oczy cicho westchnęła . Po niedługim czasie jednak doszła do swojego ulubionego miejsca , w którym jeszcze rok temu spędzała każdą chwilę z nim , chłopakiem który do niedawna był nieodłączną częścią jej życia . Stojąc tam i wpatrując się na otaczający krajobraz westchnęła tylko cicho pod nosem . – Szkoda , że nie możesz teraz tu ze Mną być .
|