|
gadaliśmy jak zwykle. dobre pół dnia o pierdołach jak i ważnych sprawach. dopiero wieczorem zaczęło dziać się coś dziwnego. 'bo chcę być z Tobą' - między innymi te słowa zapamiętałam najlepiej. wiedziałam, że to nie może się udać. że odległość, że nasze zjechane charaktery, że prędzej czy później któreś z Nas sobie odpuści. jednak nie. dziś już Go nie ma. zniknął. dla 'mojego dobra'.
|