Zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git
i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz,
Boje się spytać, ale masz może kogoś?
Patrzysz na nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą,
może zrobisz to z nią w wannie jak my pierwszy raz ze sobą.
Pojedź kurwa na wakacje tam gdzie ja jeździłam z Tobą
i daj jej słowo i zarzeknij się na śmierć,
że ją kochasz jak nikogo, daj jej tak jak dałeś mnie.
Powiedz, że nigdy jeszcze nie byłeś taki szczęśliwy,
powiedz kilka razy jeszcze kiedy będziecie się bzykać.
I podziękuj jej, że jest jednym telefonem w nocy
tak jak dziękowałeś dla mnie setki razy kurwa w oczy.
|