Nie żałuję złych słow wypowiedzianych w kierunku mojego taty, który jest mi obojętny. Nie żałuję, że nie raz wykrzyczałam mu zapłakanym głosem " Nienawidzę Cię" . Podobno na rodzicach można zawsze polegać, liczyć na ich pomoc, nie prawda, to jedno wielkie gówno, ja nie mogę liczyć na normalną rozmowę z moim ojcem, nie umiem z nim rozmawiać, rozmawiamy jedynie kłócąc się i wypowiadając ostre, mocno raniące słowa, które zostawiają w mojej pamięci jedynie blizny. Nie mamy ze sobą miłych wspomnień, nie obchodzi mnie on i to, co czuje, gdy wypowiadam mu prosto w twarz, że jest najgorszym ojcem na świecie. Niech zniknie z mojego życia. - jest dla mnie nikim. /no.lovee♥
|