pamiętam jak bardzo martwiłam się o mame gdy było z nią naprawde źle , pamiętam wszystkie jej prośby i zmartwienia którymi dzieliła się tylko ze mną , to ja wiedziałam co ją tak naprawde tak bardzo dręczy , żałuję ze nie pomogłam jej wtedy gdy tego najbardziej potrzebowała , ale jestem z nią teraz , cały czas chciałabym być przy niej . pamietam gdy leżąc na łóżku szpitalnym zaraz po ciężkiej operacji żegnała się ze mną , ale Bóg nie dał jej odejść , wysłuchał moich codziennych próśb , nie chciałabym tego znów przezywać . [ smajlii ]
|