Madzia z Sosnowca, była to niewinna dziewczynka. Nikomu nic nie zrobiła, a zapłaciła tak wysoką karę. Jej matka zasługuje na to samo. Wiem i rozumiem, że działała pod wpływem chwili i emocji, ale mogła przecież wezwać pogotowie ? Może to było zaplanowane ? To jest zagadka dla wszystkich, tylu ludzi się angażowało w poszukiwanie Magdy, a porwanie okazało się kłamstwem. Madzia, maleńka śpij aniołku [*] ; ((.
|