|
` Pierdolicie na mnie różne farmazony. Zarzuciłyście mi , że się sprzedaję. Wyjebałyście tekstem i stwierdziłyście , że PSUJĘ ludzi. Każda z was nie może na mnie patrzeć. Plastiki trzymają z plastikami , dla mnie to proste. Wspólnymi siłami jakoś musicie uzupełniać swój brak mózgu tapetą na ryju. Nie przejmuję się waszym zdaniem. Dobrze wiem kim jestem i co z kim robię. Dziwkami to może jesteście wy , skoro tak bardzo lubicie te tematy. Najbardziej intrygujący jest fakt, iż swoje żale wypisujecie na fejsie , photoblogu czy w opisach na gg. Jedziecie po mnie w prywatnych wiadomościach i cholernie śmieszy mnie fakt, iż na chodniku nie potraficie spojrzeć wyżej niż znajdują się moje buty. Może po prostu to tam kończy się wasz poziom . / abstractiions.
|